Oszust z portalu społecznościowego wyłudził 40 tys. zł
TM/ przykładowa ilustracja
Mieszkanka powiatu pleszewskiego straciła blisko 40 tysięcy złotych po oszustwie na portalu społecznościowym. Sprawcy podszywali się pod inżyniera pracującego na statku i nakłonili ją do opłat celnych. Sprawą zajmuje się policja.
REKLAMA
Fałszywy inżynier zyskał zaufanie ofiary
We wrześniu mieszkanka powiatu pleszewskiego zaakceptowała zaproszenie od nieznanego mężczyzny podającego się za inżyniera pracującego na statku. W kolejnych rozmowach sprawca budował bliską relację, obiecywał spotkanie i wspólne święta w Polsce.
Mechanizm oszustwa
Po nawiązaniu kontaktu oszust i osoby z nim powiązane zastosowali kilka działań mających wyłudzić pieniądze:
- na adres e-mail kobiety wysłano informację o awarii statku z prośbą o pomoc finansową rzekomej córki marynarza;
- gdy mieszkanka odmówiła wpłaty pół miliona euro, oszust zaproponował inną historię, że zostanie do jej domu wysłana paczka z dużą sumą pieniędzy i biżuterią;
- następnie powiadomiono ją, że musi uiścić opłaty celne i manipulacyjne, w przeciwnym razie grozi jej odpowiedzialność karna;
- kobieta wykonała kilka przelewów na różne konta bankowe łącznie na blisko 40 000 złotych, nie otrzymując przesyłki ani zwrotu środków.
Reakcja policji i apel
Sprawą zajmują się policjanci z Pleszewa. Funkcjonariusze przypominają, że oszuści często wykorzystują emocje, zaufanie i chęć pomocy, podszywając się pod osoby pracujące za granicą.
W każdym przypadku gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. - KPP Pleszew
Policja apeluje, by nie dokonywać przelewów na prośbę nieznajomych, weryfikować tożsamość osób kontaktujących się online oraz zgłaszać podejrzane wiadomości i utratę środków do najbliższej jednostki policji.
źródło informacji: KPP Pleszew / policja.pl
PRZECZYTAJ JESZCZE








